Mamy dużą zaliczkę, ale do końca musimy zachować cierpliwość - powiedział Piotr Protasiewicz po pierwszym półfinale Ewinner 1. ligi żużla.
Piotr Protasiewicz był bohaterem Stelmetu Falubazu w piątkowym meczu ćwierćfinału eWinner 1. Ligi z H.Skrzydlewska Orłem Łódź (52:38). Legenda zielonogórskiego klubu wliczając bonus zdobyła komplet 15 punktów.
6 punktów i bonus to wynik Piotra Protasiewicz we wczorajszym meczu Stelmet Falubazu Zielona Góra z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Po zawodach kapitan naszej drużyny ocenił swój powrót na tor, po kilkutygodniowej przerwie.
- O wielu moich kontuzjach ludzie nie wiedzą. Dwa razy był złamany kręgosłup, z czego pewnie niektórzy nie zdają sobie sprawy. Do tego dochodziły złamania obojczyków, urazy bioder i miednicy - mówi w dniu swoich 47. urodzin Piotr Protasiewicz.
- Silniki wciąż „się robią”, ponieważ nie jest jeszcze pora na to, by wszystko było już gotowe – mówi Piotr Protasiewicz, kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra o przygotowaniach do nowego sezonu żużlowego, w którym jego drużyna ścigać się będzie na zapleczu PGE Ekstraligi, w roli jednego z faworytów do awansu.
Poniedziałkowy mecz Marwis.pl Falubazu z Fogo Unią Leszno był 300. w barwach zielonogórskiej drużyny dla Piotra Protasiewicza. Jubileuszu nie okrasił zwycięstwem drużyny. Falubaz przegrał 44:46.
Piotr Protasiewicz był gościem konferencji prasowej przed niedzielnym meczem Marwis.pl Falubazu Zielona Góra w Grudziądzu. Posłuchaj jak kapitan naszej drużyny odpowiedział na pytania dziennikarzy.
Podczas kwietniowego ćwierćfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski na torze w Bydgoszczy doszło do koszmarnej kraksy Adriana Gały i Piotra Protasiewicza. Winowajcą był zawodnik Falubazu Zielona Góra, który postanowił się za to zrehabilitować.